Witajcie :) Znowu przepadłam na dłuższy czas:) Mam wrażenie, że czas przyspieszył, dni coraz dłuższe, jeszcze chwila i będzie marzec:) Wiosnę poczułam wczoraj podczas spaceru i jak "widzicie" buzia mi się śmieje:) :)
Przez ostanie weekendy, pracowałam nad ławeczką. Tak, znalazłam taką, o której marzyłam:) Jedno z marzeń na ten rok spełniło się:) Już od dłuższego czasu szukałam białej ławeczki, ale...... a to cena mnie odstraszała, albo stan techniczny. W końcu na allegro znalazłam taką, jaką chciałam i w odpowiedniej cenie. Ławka była w stanie surowym, dlatego przez dwa weekendy pracowałam nad nią. W ruch poszedł papier ścierny i wałek. Kilka godzin pracy i mam taką ławeczkę. Oczywiście mebelek musiał "wkroczyć na salony", bo w warsztacie jest zbyt zimno i farba nie chciała schnąć. Mam w planie, doklejenie kilku dekoracyjnych elementów, ale to już w następny weekend. Wtedy już pokaże gdzie ławka będzie stała.
Tymczasem czekam na transmisję rozdania Oscarów. Uwielbiam to wydarzenie i oglądam od piętnastego roku życia. Jutro czeka mnie ciężki dzień po nieprzespanej nocy:)
Ławka śliczna już teraz, a skoto jeszcze masz w planach ją upiększyć to pewnie będzie efekt wow :). Pozdrawiam cieplutko w słoneczny poranek :).
OdpowiedzUsuńŁawka świetna. Mi też się marzą ławeczki w kilku miejscach w domu i przed nim. Myślę że taka ławeczka ładnie wyglądałaby w przedpokoju, wiatrołapie. U mnie może kiedyś będzie ale dopiero jak obecna ławka się zniszczy... Ja szukam uroczej ławeczki przed dom... czas chyba zacząć bardziej intensywne poszukiwania ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ławeczka!
OdpowiedzUsuńŚwietna ławeczka, najpierw myslałąm,że sanki, ale jest ok:))
OdpowiedzUsuńŚliczna ławka :-)
OdpowiedzUsuńOoooo tak piękna jak moja 😊😊😊 dobra robota.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Ławka pięknie się prezentuje, tak lekko i romantycznie :) Dobra robota :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękna, i mnie się taka marzy do ogródka :)
OdpowiedzUsuń