Witajcie :))) Czy jeszcze ktoś tu zagląda? Tak dawno mnie nie było: ( Niestety kilka spraw złożyło się na to, że sprawy remontowe zeszły na drugi plan :( Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i już niedługo wrócę z nowościami :)
W czasie kiedy nie było mnie z Wami wcale nie leżałam i pachniałam :) Razem z mężem budujemy ścianki działowe na naszym poddaszu. Efekty naszej pracy są mało medialne :) dlatego nie miałam co Wam pokazać: ) Przez dwa ostatnie weekendy pracowaliśmy przy remoncie naszej sypialni. Zmieniliśmy wszystko :) Kolor szary zastąpiła biel :) , pojawila się tapeta. Od dawna chciałam użyć tapety w naszym wnętrzu. Bałam się jednak, że nie będziemy w stanie dobrze jej położyć. Teraz jednak znalazłam tapetę idealną i postanowiłam zaryzykować: ) Okazało się, że nie taki diabeł straszny :) i po godzinie mieliśmy piękna ścianę: ) Z sypialni zniknęła wykładzina dywanowa, a pojawiły się panele ( udało mi się dokupić takie, jakie są w reszcie domu :))
Zapraszam do ogladania
Jestem oczarowana naszą sypialnia :) Uwielbiam w niej przebywać: ) Zmiana koloru ścian, to był strzał w dziesiątek :) Wnętrze stało się przytulne, brakuje jeszcze dywanu i mojej kropki nad "i"..... ale o tym w innym poście :) Zmykam :)