poniedziałek, 6 lipca 2020

W ogrodzie

       Witajcie ;)) Od bardzo dawna nie było mnie na blogu:( Czas biegnie w tempie ekspresowym. Zakończenie roku szkolnego, weekendowe prace w naszym domu i proza dnia codziennego skutecznie odciągają mnie od blogowania :) Na naszym poddaszu prace ciągle trwają,  mamy już ściany, ocieplenie i prąd.  Czekamy teraz na rozprowadzenie instalacji centralnego ogrzewania. W wolnych chwilach maluje domek ogrodowy naszego syna. Jeszcze nigdy nie robilam czegoś tak długo :( ciągle coś mi przeszkadza:( Myślę,  że w okolicach września pokaże Wam efekt końcowy: )
      Dzisiaj chciałam zaprosić Was do naszego ogrodu i na taras. Proszę nie zwracać uwagi na stan naszej elewacji :) Tak wiem, że jest paskudna ;)
















        Zmykam teraz do swoich zajęć: ) Pozdrawiam Was serdecznie :)

wtorek, 5 maja 2020

Wyspa

       Witajcie:) Nowa rzeczywistość, która do nas zawitała, wymusza na nas pewne ograniczenia w różnych życiowych sytuacjach:( Mam nadzieję,  że u Was wszystko dobrze:) My w dalszym ciągu remontujemy:) Może już niedługo pokaże Wam pierwsze efekty:) Dzisiaj chciałam pokazać Wam wyspę kuchenna.
     Wyspę wykonał mój mąż: ) Mój wkład,  to tylko zrobienie projektu ;) Mebelek jest moim prezentem urodzinowy. Nogi i "falbanka" ( wycięta przez męża: ) ) , blat kupiony w IKEA. Zależało nam, aby był taki sam jak na meblach. Pusty kąt w naszej kuchni został zagospodarowany, a ja mam wiecej miejsca do przechowywania i dodatkowy blat roboczy na fantastycznej wysokości: ) 













       Teraz mogę dalej eksperymentować w kuchni:) W kolejnym poście zaproszę Was do ogrodu tam też zaczyna być pięknie: ) Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam zdrowia i odporności: ) Uważajcie na siebie i jeśli macie ochote napiszcie co u Was pod postem lub na fb. Buzka Pa

piątek, 10 kwietnia 2020

Będzie dobrze

     Witajcie. Długo mnie nie było w blogowym świecie. Obecna sytuacja w Polsce i na świecie nie sprzyja metamorfoza:(
Wciąż nie mogę uwierzyć,  że to wszystko się dzieje. Nie mogę przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości i pogodzić się z tym, że musimy żyć w strachu, martwiąc się  o siebie i najbliższych.
    W tych trudnych czasach przyszło nam obchodzić święta,  które symbolizuja zwycięstwo życia nad śmiercią.  Dlatego chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze. Bądźcie dobrej myśli,  przytulcie najbliższych i pamietajcie, że po najgorszej burzy przychodzi słońce ;)      
     Ściskam Was mocno i proszę uwazajcie na siebie. Zobaczcie jak staramy się zachować choć odrobinę normalności.  
Wypieki męża 






poniedziałek, 17 lutego 2020

Może nadejdzie wiosna?

   Witajcie :) Nie było mnie tak dawno w blogowym świecie,  że nawet nie wiem, czy ktoś jeszcze do mnie zagląda:) Przez ostatnie miesiące naszą rodzinę nawiedziła spora ilość bakterii i wirusów.  Mam nadzieję,  że wykorzystaliśmy już limit na chorowanie w tym roku :( W naszym domku niewiele się zmieniło: ( Nie byłam w stanie znaleźć czasu na meblowe metamorfozy:( 
   Dopiero w miniony weekend wraz z promieniami słońca,  dotarła do mnie nowa energia ;) Razem z mężem przycinalismy drzewa i zrobilismy porządki w ogrodzie. Już nie mogę doczekać się kiedy wyrusze do sklepów ogrodniczych i będę kupować nowe roślinki ;) Nowa energia wstąpiła też w mojego męża , dzięki niej zrobił dla mnie dębową polke. Poleczka powstała z litego drewna dębowego.  Miała być nieperfekcyjna i wyglądać na starą: ). Półka idealnie nadaje się do prezentowania moich skarbów,  których wciąż przybywa:) 
    





    Tyle nowości: ) Wracam do zajęć dnia codziennego i z niecierpliwością czekam na weekend:) Chciałam jeszcze na koniec powiedzieć Wam, że nieprzespane noce i nagromadzenie dużej ilości infekcji sprawiło,  że znowu wróciłam do czytania:) Moja biblioteczka z miesiąca na miesiąc ciągle się powiększa: ) Teraz już naprawdę muszę przyspieszyć poszukiwania regałów ;)