Witajcie :) W naszym ogrodzie zawitał Yeti ...... Serio, serio, zostawił nawet ślady:)
Zacznijmy od początku. Pisałam już Wam, że od jakiegoś czasu, wprowadzamy zmiany w naszym ogrodzie. Sadzimy, malujemy, siejemy. Od miesiąca staramy się założyć nowy trawnik w jednej części ogrodu. Ptaszki, deszcze, a teraz upał troszkę nam w tym przeszkadzają, ale małymi kroczkami zbliżamy się do celu:) W nowym trawniku musiała powstać ścieżka, która pozwoli nam czystą stopą dotrzeć do garażu. Nie chcieliśmy kostki, tylko jakieś inne rozwiązanie, które w jak najmniejszym stopniu zaburzy nam miękkość trawnika:) Znalazłam na jednym z portali ogłoszeniowych formy do kostki w kształcie stóp. Zamówiłam je i w marcu staliśmy się posiadaczami form, którymi dzielnie zajął się mój Tata:) Co trzy dni napełniał je betonem i tak powstały nasze stopy:)
Jak Wam się podoba takie rozwiązanie? Na pewno Yeti zawita jeszcze w innych częściach ogrodu:) Ścieżka sprawiła tez radość synkowi i jego znajomym, dzieciaki chodzą tylko po śladach i mają zabawę:)
Jeśli chodzi o moje malowanie to melduję, że pomalowałam, zdjęć nie zrobiłam, bo nie miałam czasu:( W weekend pakowałam wszystko do pudeł i zabezpieczałam meble przed kurzem. Nasz Domek czeka mała demolka. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.
Te ślady robią wraźenie! Jest to fajny pomysł i przede wszystkim nietypowy, a jaki zabawny, sama bym pochodziła po takich stopach:)))
OdpowiedzUsuńSama łapie się na tym, że chodzę jak Yeti:)
UsuńBardzo ciekawe rozwiązanie. Dzieci muszą mieć niesamowitą frajdę ;). Skoro demolujesz to życzę Ci mnóstwo sił i cierpliwości :). Czekam na efekty :). Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:) Będzie mi potrzebne dużo cierpliwości:)
UsuńŚwietny pomysł. Mój synek szalałby z radości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pozdrawiam
UsuńNo takie cudeńka to jeszcze nie widziałam:))) Efekt niesamowity!
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, że łapki się podobają:)) Teraz, jak trawka się zagęściła jest efekt:)
UsuńSuper są te stopy...Ja też od jakiegoś czasu kombinuję różności i nie mogę się zdecydować....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńPolecam kupno form. Cena jest przystępna i można poszaleć:)Pozdrawiam
UsuńŚwietny pomysł i wykonanie. Podziwiam Twoją kreatywność. Buziaki ślę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, aż się zaczerwieniłam :) Pozdrawiam serdecznie:)
Usuńbardzo ciekawa ścieżka! :) takiego pomysłu jeszcze nigdzie nie widziałam!:)
OdpowiedzUsuńPowiem nieskromnie, że fajnie wyszło, a przyznam, że troszkę się bałam jaki będzie efekt końcowy.
UsuńSuper te stopy zawsze podobały mi sie plastry dzrewa, ale stopy super i tata na medal,że wytrwale zalewał beton...macie wielkie stopy życiowe:))
OdpowiedzUsuńTata jest najlepszy na świecie:) Takie stopy to można mieć:)
UsuńBardzo oryginalny sposób na wykonanie ścieżki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGenialny pomysł na ścieżkę w ogrodzie !!! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
Stopy są nietypowe i szybkie w układaniu. Nie ma tyle pracy i kosztów, co z kostką.
UsuńWyglada to super! Sama bym po nich poskakała! A trawa jaka bujna - u mnie wokół domu piach i trawa bardzo szybko wysycha
OdpowiedzUsuńPo ostatnim tygodniu upałów u nas też wysycha.
UsuńOdjazdowe !<3
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńTeraz je skukałam - stópki są fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńTaki duży Yeti spacerowal ;)
UsuńŚwietny pomysł! Rzeczywiście, oryginalna ścieżka daje niesamowity charakter całemu ogrodowi :) Myślę, że takie stopy Yeti, mogą się też pięknie komponować z wszelkiego typu betonowymi ogrodzeniami, czy też ułożonymi z kostki tarasami i podjazdami:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuń