niedziela, 20 maja 2018

Trojaczki

      Witajcie :) Długo mnie nie było,  ale nie myślcie,  że leżę i pachne:) Przez ostatnie tygodnie kupiłam sporo nowości: ) W domku pojawiły się nowe mebelki w ogrodzie kolejne rośliny. Kolejny post będzie ogrodowy, a dziś chciałam pokazać Wam moje trojaczki :)
     Stoliki obserwowałam przez pewien czas z nadzieją,  że ich cena ulegnie zmianie:) Tak długo się nimi interesowałam,  że po pewnym czasie ,właścicielka sklepiku zrobiła mi spory rabat :) Stoliki przyjechały do mnie i zaczęła się praca:) Jak zawsze pozbyłam się starej farby przy pomocy zlifierki. Kształt nóg nie ułatwił mi pracy:) Po szlifowaniu przyszedł czas na malowanie. Jak zwykle do malowania użyłam farby do drewna w kolorze białym matowym.
        Pytacie mnie w komentarzach jakich używam farb i czy nie robią się odpryski. Tak więc , używam zwykłych farb do drewna i metalu . Jeśli chodzi o ścieranie się farby nie ma z tym problemu. Nawet meble w pokoju syna wytrzymują wybryki młodego faceta :) Z perspektywy czasu ,jaki upłyną od kiedy pomalowałam swój pierwszy mebel, mogę śmiało powiedzieć,  że mój system się sprawdza:) Można niewielkim kosztem, własnoręcznie przywrócić do życia każdego grata :)
     Wracając do tematu dzisiejszego posta:) Trojaczki znalazły miejsce w naszym wiatrolapie.








Tak stoliki wyglądały




         Mam nadzieję,  że już niedługo pokaże Wam wiatrolap w całości.  Ciągle brakuje czasu na wbicie kilku gwoździ i przymocowanie listwy :) Nie wiem też jakie meble ostatecznie w nim zostaną , wiecie już,  że u nas wszystko wędruje: ) Postaram się,  aby kolejny post pojawił się szybciej, mam tyle do pokazania, a jeszcze więcej do zrobienia:) Dlaczego weekendy nie trwają dłużej: ) Pozdrawiam serdecznie i ddziękuję,  że ze mną jesteście :)

8 komentarzy:

  1. Piękne, bardzo ładnie prezentują się z kwiatkami. Pozdrawiam milutko!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nonono piękne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czego sie nie dotkniesz to tworzysz takie perełki,ze hej.wiatrołap zapowiada sie BOSKO!
    Czekam na kolejne nowinki.pozdrawiam ciepło)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie je odnowiłaś, widziałam takie na pchlim targu i tam mnie nie zachwycały.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i efektowne, podziwiam talent!
    Pozdrawiam serdecznie, M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe! JA jeszcze jestem pod wrażeniem tych krzeseł z poprzedniego posta tez takie chcem!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie taboreciki. Świetne. Z zielonymi kwiatami tworzą dobry komplet.

    OdpowiedzUsuń
  8. Stoliczki są ekstra. W nowym życiu na pewno będzie im lepiej.Też szukam (na razie bezowocnie)czegoś takiego żeby postawić kwiatki wyżej niż na podłodze.

    OdpowiedzUsuń