Święta i po świętach
Witajcie w ten wiosenno - zimowy dzień:) Zima w tym roku nadeszła wiosną. W sobotę pogoda zmieniała się co 15 minut. Słońce pięknie świeciło, a po chwili padał grad i deszcz. Udało nam się zdążyć z koszyczkiem, pomiędzy jednym, a drugim gradobiciem. O owocach i pięknie kwitnących kwiatach, mogę w tym roku sobie pomarzyć:( (śnieg, grad i zero na termometrze).
Pogoda nie przeszkodziła nam w świętowaniu:) Goście, goście potem my w gości było wspaniale. Mam nadzieję, że mimo złej pogody i ataku zimy, Wasze Święta minęły równie miło jak Nasze:)
W piątek odwiedziłam sklep "Wszystko po 4 zł." i kupiłam moje ulubione ledowe kuleczki. Cena 9.99zł. Taki prezent na święta:)
Jak u Ciebie bardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńA prezent sprawiłaś sobie świetny.
Pozdrawiam serdecznie :)
U mnie święta minęły w ciepłej i rodzinnej atmosferze. A kulki na prezent dla samej siebie to świetny pomysł ;). Jak byłam nastolatka to miałam niebieskie ściany w pokoju i do tej pory mam uraz, ale u Ciebie ten salon prenetuje się tak uroczo i ciepło. Zupełnie inaczej niż mi się ta kolorystyka zawsze kojarzyła ;). Dekoracje śliczne. Pozdrawiam Cię
OdpowiedzUsuń