Witajcie. Pogoda za oknem zimowa, a my chorujemy :( Mimo, że jesteśmy w naszym domku, to nie mam możliwości by coś zrobić. Kilka nieprzespanych nocy zrobiło swoje. W domku trwa też remont. Piszę posta przy akompaniamencie młota :) Tyle jeśli chodzi o informacje bieżące, a teraz przejdę do tematu właściwego: )
Kikla miesięcy temu, pokazałam Wam mój kredens. Zaskoczona jego pojemnością, pisałam, że nie wiem, jak uda mi się ,zapełnić tak wielki mebelek. Minęło trochę czasu i kredens zaczął zapełniać się skorupkami :)
Pozdrawiam serdecznie i wracam do codzienności.
Zdrówka życzę i szybkiego zakończenia remontu, nie za bardzo je lubię a zimą to już wogóle. Kredens cudeńko, bardzo mi się takie podobają, niestety w moim mieszkanku nie miałabym na niego już miejsca. Nacieszę oczy u innych.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka. Kredens przyjął wiele skarbów, ale widzę, że miejsca jest jeszcze sporo. Nie ma to jak pojemne kredensy, nie trzeba się zbytnio ograniczać w przygarnianiu skarbów. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKredens jest wspaniały pięknie wygląda, bardzo ładne dekoracje wykorzystałaś do jego ozdoby.
OdpowiedzUsuńSą szyby czy zostawiłaś bez? ;)zdrówka życzymy !
OdpowiedzUsuńPięknie wypełniasz skarbami swój kredens:) Muszę Ci powiedzieć, że tez mam paterę gwiazdę (tylko trzypoziomową) na świąteczne, drobne ciasteczka:) Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka
OdpowiedzUsuńPiękne pastelowe skarby :)) Ja ostatnio lubię miętowe i szare naczynia do kuchni. Jestem zachwycona kredensem i witryną, takie meble to najpiękniejsza oprawa dla porcelany i szkła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękny kredens, bardzo chciałam mieć taki w domu, ale niestety zabrakło dla niego miejsca:( Gdy patrzę na Twój, żałuję, że się mocniej nie postarałam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u Was już po chorobie.. Buziaki :*
Uwielbiam kredensy ze skorupkami :) Są rozkoszne!
OdpowiedzUsuń