Witajcie wrześniowo :) Wakacje dobiegły końca: ( Przed nami kolejny rok szkolny. Jestem dumną mamą pierwszaka:) W naszym domu sporo zmian. Dużo się działo przez ostatni miesiąc, dlatego tak mało było mnie na blogu. Mam nadzieję, że teraz będę częściej zaglądać: )
W dzisiejszym poście pokazuję kolejną staruszkę, która trafiła do naszego domku :) Szafeczka jest urocza i od kiedy ją zobaczyłam wiedziałam, że muszę ją mieć ;) Mebelek trafi do naszej przyszłej łazienki, która została już urządzona w mojej głowie:)
Renowacja mebelka zajęła nam sporo czasu. W czasie prac zmieniła się też koncepcja ostatecznego jej wyglądu. Co będę dalej opowiadać zapraszam do oglądania ;)
Tak wyglądała
Mam nadzieję, że szafeczka też skradla Wasze serca ;) Tymczasem zapraszam na konto poczynań domowych na Facebook,u i Instagramie :)
Oj, skradła, skradła. Jest cudowna. :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNA!! Skradła! <3
OdpowiedzUsuńZrobiłaś perełkę prawdziwą!! Gratuluję.
pozdrawiam ciepło.
O jaki słodziak 💙
OdpowiedzUsuńKolejna perełka u Ciebie ! Jestem zachwycona tą metamorfozą i efektem końcowym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Bardzo fajnie zrobiłaś tą szafkę
OdpowiedzUsuńPiękny mebel! Ja bym przygarnęła go w pierwotnym wydaniu ;0 :)
OdpowiedzUsuńUroczy mebelek:-))) Idealny do łazienki:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Bardzo udana metamorfoza. Szafka wygląda dużo lepiej w białym kolorze.
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!
OdpowiedzUsuńmnóstwo inspiracji na tym blogu!
OdpowiedzUsuńnaprawdę niesamowite!
OdpowiedzUsuń