Kilka dodatkowych dni wolnych, które spedzilismy w naszym domku przeznaczylam na malowanie kolejnych mebli. Tym razem, pod pędzel poszły meble tarasowe. Jakiś czas temu, kupiłam sofę i barek. Meble znalazły swoje miejsce na tarasie i czekały na wolną chwilę, kiedy zostaną pomalowane. Do zabezpieczenia mebli przed wilgocią uzylam wosku. Na zmianę czekają jeszcze poduszki na sofę, którym muszę uszyc pokrowce z wodoodpornej tkaniny. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie uda mi się kupić potrzebny materiał: ) Tymczasem ratujemy się przed deszczem pokrowcem:)
Taras stał się naszym ulubionym miejscem w ogrodzie. Biel sprawiła , że całość wygląda spójnie . Na koniec zostawiłam do pokazania stelaż pod hamak , który wykonał mój mąż: ) Hamak, to ulubione miejsce do wypoczynku dla naszego syna, który uwielbia w nim leniuchowac :)
Pozdrawiam Was serdecznie i zmykam do swoich zajęć. ;)
Jak miło usiąść na takim pięknym tarasie , oby tylko pogoda zawsze dopisała :)
OdpowiedzUsuńMeble w bieli prezentują się bardzo ładnie. Wpadłam do Ciebie przypadkiem ale będę zaglądać częściej i podziwiać Twoje metamorfozy :)
OdpowiedzUsuńOj dzieje się :)
OdpowiedzUsuńMeble są fantastyczne!
OdpowiedzUsuń